Rimmel Stay Matte mousse foundation

Opis producenta:
Podkład o nowej generacji zawierający naturalne składniki.
Rimmel Stay Matte Mousse Foundation zawiera unikalny naturalny kompleks kontrolujący blask skóry twarzy. Działa aż do 12 godzin, zapewniając trwałe pokrycie bez ryzyka wystąpienia świecenia się skóry. Trwała formuła kontroli blasku zabezpiecza przed jego pojawieniem się w ciągu całego dnia. Dodatkowo podkład doskonale pokrywa niedoskonałości i zapewnia że skóra wygląda świeżo i naturalnie w ciągu całego dnia. Produkt nie zawiera substancji zapachowych, oleju i talku.
Występuje w czterech odcieniach.


Skład: Aqua/Water/Eau, Talc, Glycerin, Peg-8 Dimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Polyacrylic Acid, Amodimethicone, Hydrogenated Polyisobutene, Boron Nitride, Butylene Glycol, Ethoxydiglycol, Lecithin, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Polymethyl Methacrylate, Polyglyceryl-10 Stearate, Sodium Polyacrylate, Ethylhexylglycerin, Polysorbate 20, Tocopheryl Acetate, Benzophenone-4, Galactoarabinan, Disodium Edta, Gossypium Herbaceum (Cotton) Powder, Propylene Glycol, Saccharomyces/Magnesium Ferment, Saccharomyces/Iron Ferment, Saccharomyces/Copper Ferment, Saccharomyces/Calciumferment, Saccharomyces Zinc Ferment, Saccharomyces Potassium Ferment, Saccharomyces Manganese Ferment, Bht, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower/Leaf Extract, Chlorphenesin, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Sorbic Acid, [May Contain/Peut Contenir/+/- : Titanium Dioxide (Ci 77891), Iron Oxide (Ci 77491, Ci 77492, Ci 77499)]. (15.01.2012)

Moja opinia:

Ja mam najjaśniejszy podkład, cerę naczynkową dość widoczne naczynka. Bez żadnego trądziku czy wyprysków. Widziałam wiele negatywnych opinii na temat tego podkładu i cóż muszę stwierdzić, że jak dla mnie to się spisał. Stwierdziłam, że taki podkład w musie nie nadaje się dla ludzi z trądzikiem, pryszczami, po prostu jeśli chcą coś zakamuflować. Mnie zależało na wyrównaniu kolorytu skóry, żeby nie było przybarwień i ukryciu naczynek. Pod tym względem rewelacja. 

Plusy:

• są dostępne odcienie dla bardzo jasnej karnacji
• kryje to co chciałam
• naturalnie wygląda
• ładnie pachnie na skórze
• konsystencja jest hmm jakby na badzie dużej ilości wody, jak konsystencja kremu nivea soft co jest plusem
• w ogóle nie czuję żebym go miała na sobie

Minusy:

• opakowanie, gdy produkt się kończy to można oszaleć przy wyciąganiu 
• zapach w opakowaniu
• cena
• nie jest wydajny totalnie.... tylko 18 ml co starcza mi na ok. 1,5 miesiąca
• bez wprawy trudno się rozprowadza, trzeba dość szybko nanieść i dobrze wmasować, bo w przeciwnym razie są smugi 
• na pewno 12 godzin nie trzyma, nawet 8

Czy kupie ponownie? Już kupiłam, ale następnym razem chcę inne produkty wypróbować

Sklep: drogeria Bravo

Cena: od 23 do 30zł/ 18 ml

Ocena: 6/10

Monti orzeszki w czekoladzie

Moja opinia:
Jest to oczywiście tańsza wersja m&m, ale wcale nie znaczy, że gorsza. Przyznam szczerze, że wolę właśnie ten zamiennik niż m&m.
Cała paczka ma aż 240 g, więc bez problemu można się nasycić smakiem na dwa razy jak nie więcej. Sam wyrób nie jest zrobiony byle jak, byle było. Cukierki nie są popękane, niedokolorowane itd.
Super się je zajada, orzechy w całości oblane grubą warstwą czekolady to jest to co lubię.

Jedynym mankamentem jest wyczuwalny brak kakao w niby czekoladzie. W końcu tylko 25 % jest go.

Czy kupię ponownie? Pewnie, że tak. Cały czas kupuję.
Sklep: Biedronka
Cena: 3,99 za 240 g
Ocena: 8/10

Nawilżająco- rozjaśniający krem pod oczy AA

Opis producenta:
Nawilżająco-rozjaśniający krem pod oczy sprawia, że skóra wokół oczu jest odpowiednio odżywiona i nawilżona. 
99% składników pochodzenia naturalnego 
0% alergenów • parabenów • syntetycznych barwników • alkoholu • olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej • silikonów • syntetycznej kompozycji zapachowej • olejków eterycznych • glikolu propylenowego (PEG)
Organiczna woda z bławatka, pochodzącego z certyfikowanych upraw ekologicznych, poprawia napięcie skóry, a dzięki zawartości witaminy C także ją rozjaśnia. 
Naturalna betaina optymalnie nawilża skórę i poprawia jej elastyczność. 
Wyciąg z pestek dyni łagodzi podrażnienia i wspomaga procesy odnowy skóry.

Moja opinia:
Poleciła mi go sprzedawczyni ze sklepu, która jest po kosmetologi. Coś mówiła o składzie tego produktu, ale za bardzo nie słuchałam :)
Ważne, że działa!
- dla mnie priorytetem miało być nawilżenie, bo mam miejsca przesuszone wokół oczu i powiem, że udało się ich pozbyć :) bardzo, ale to bardzo dobrze nawilża! i zarazem nie przetłuszcza 
- nie uczula mnie! a 3/4 kosmetyków na rynku mnie uczula. To chyba zasługa naturalnych składników, nic mnie nie piecze, nie mam podrażnionej skóry, ani zaczerwienionej
- mimo, że preferuję żele pod oczy a nie kremy to tu nie jest źle, nie jest za lepki i tłustawy
- łatwo się aplikuje, nigdy za dużo nie wyleci z opakowania 
- opakowanie wygodne i poręczne
- neutralny zapach
- bardzo wydajne opakowanie
- gdy czuję zmęczenie na skórze pod oczami i nałożę krem to czuję ulgę 
- i co najważniejsze: w moim przypadku naprawdę rozjaśnia mi skórę pod oczami! Już nie mam takich sińców co kiedyś
- plus za skład
- szybko się wchłania 


Czy kupię ponownie? : Zdecydowanie tak 


Sklep: Natura
Cena: ok. 13 zł/ 15 ml
Ocena: 10/10

Bez litości

Opis producenta:

Młoda, pociągająca dziewczyna przyjeżdża do domku w malowniczej okolicy, by napisać książkę. Początkowo sceneria wywołuje w niej uczucie spełnienia - jezioro, cisza i spokój, czego więc chcieć więcej? Sytuacja zmienia sie diametralnie, kiedy poznaje lekko ułomnego Matthew'a (Chad Lindberg), który przychodzi naprawić jej klozet. Ta daje mu  buziaka, w ramach podziękowania za wykonaną robotę. Chłopak podniecony chwali się okolicznym lumpom, którzy knują zbrodniczą intrygę... Zamierzają zgwałcić bezbronną dziewczynę. W roli głównej Sarah Butler.

Moja opinia:
Przede wszystkim jest to remake filmu z 1978 roku "Pluję na twój grób". Mimo, że nie oglądałam oryginału to postawiłam jednak to szybko nadrobić. 
Z góry uprzedzam, że film nie jest dla wrażliwych, ani delikatnych. Zdecydowanie jest to mocniejsze kino i t nie ze względu na strach czy napięcie, a po prostu dzięki duuużej wyobraźni reżysera... 
Sceny zemsty dziewczyny są naprawdę pomysłowe, lecz bardzo brutalne. Dzieci z pewnością nie powinny tego filmu oglądać. 
Niestety odnośnie do samej sceny, a raczej wielu scen gwałtu to nie wiem kogo, ale,  poniosła go wyobraźnia. To już przesada jak na film, tylko czekałam, aż to się skończy, chociaż już krążyła mi myśl, żeby przewinąć film do przodu...
Chwilami jest perwersyjny i zbyt brutalny, nie wiedziałam czy dalej oglądać. Ogólnie lubię oglądać okrucieństwo i same sceny zemsty były w porządku. Ale do diabła, jakim cudem zgwałcona dziewczyna i wykończona jest w stanie psychicznie i fizycznie od razu się mścić? Już prędzej bym uwierzyła, że to je duch robi. Ha ha








Ocena: 6/10

NussMilk z Biedronki

Moja opinia:
Miłe wspomnienie z dzieciństwa- kremy w wielkich słojach. Zawsze dobrze będzie mi się to kojarzyć :) mimo, że nie jest to nutella i nie ma takiego samego smaku to wcale nie oznacza, że ten krem jest niedobry. Dla mnie plusem jest już sama kombinacja czekolady mlecznej z białą. Coś wspaniałego. Zawsze wygrzebuję najpierw białą masę :) Ponoć dobrze smakuję krem na pieczywie.... ja używam łyżki do jedzenia :D
O wydajności trudno tu mówić, bo cały słoik można zjeść naraz jak i porcjować sobie.
Smak Kakaowo-orzechowo-mleczny, który uwielbiam, chociaż smak orzechów mało wyczuwalny.

Czy kupię ponowie? Tak, ale bez przesady ;p

Sklep: Biedronka
Cena: 4,99 zł
Ocena: 7/10