Bio Plantacja to niezwykłe, wyjątkowo naturalne kosmetyki - ekologiczna przyszłość piękna dla skóry. Innowacyjne formuły na bazie roślin z certyfikowanych ekologicznych bioupraw, doskonale pielęgnują skórę oraz poprawiają wygląd i samopoczucie.
Rozkoszna pieszczota dla ust. Naturalny balsam o cudownym zapachu, długotrwale nawilża, zapewnia gładkość i miękkość. Piękne i kuszące usta lśnią satynowym blaskiem.
Aktywne składniki roślinne z certyfikowanych upraw:
Mleko kokosowe - bogate źródło naturalnych protein, węglowodanów i kwasów tłuszczowych. Zapewnia skórze dużą dawkę substancji nawilżających i odżywczych. Doskonale wygładza i zmiękcza naskórek, wzmacnia elastyczność i sprężystość skóry. Wzmaga odporność na infekcje oraz przeciwdziała podrażnieniom.
Mleko kokosowe - bogate źródło naturalnych protein, węglowodanów i kwasów tłuszczowych. Zapewnia skórze dużą dawkę substancji nawilżających i odżywczych. Doskonale wygładza i zmiękcza naskórek, wzmacnia elastyczność i sprężystość skóry. Wzmaga odporność na infekcje oraz przeciwdziała podrażnieniom.
Olejek kokosowy - bogate źródło nasyconych kwasów tłuszczowych o silnych właściwościach regeneracyjnych, nawilżających i wygładzających. Doskonale chroni przed szkodliwym działaniem środowiska zewnętrznego.
Naturalny balsam, na bazie roślin z certyfikowanych ekologicznych bioupraw, o cudownym zapachu to rozkoszna pieszczota dla ust.
Naturalnie 100% PRO ECO Bez alergenów i sztucznych barwników
Moja opinia:
Co mnie skusiło do kupna? Kokos, zwrot naturalny. Zdziwiłam się czytając opinie na temat tego produktu trochę. Wszyscy krytykują, że balsam nic nie pachnie kokosem, że nawet nie stał koło niego. No ale przepraszam, to w końcu ma być naturalny balsam a nie chemia! Przecież dane zapachy w kosmetykach to czysta chemia i do tego sztuczne.
A balsam opiera się na samych naturalnych składnikach, a czysty kokos batonem Bounty też nie jest moje Drogie :)
Jest bardzo wydajny, ma 21 ml. Swoją drogą uwielbiam balsamy w pudełeczkach, słoiczkach takich malutkich:)
Natomiast minusami jakie zauważyłam to jest przede wszystkim brokat, który jest mocno widoczny na ustach, dlatego ja używam balsamu na noc:) No i w konsystencji pojawiają się dość duże kuleczki?
Zapach może nie jest tak cudowny jak zapewnia producent, ale nie jest uprzykrzający, raczej nazwałabym go neutralnym.
Na szczęście dobrze nawilża i pozostawia usta miękkie.
Czy ponownie kupię? Zapewne tak.
Sklep: zwykły osiedlowy
Cena: ok. 7 zł
Ocena: 6/10
Trochę nie przemyśleli opcji dodania drobinek - bez nich balsam byłby idealny. Nie lubię chemicznego zapachu kokosa - jest zbyt "nachalny", omijam takie kosmetyki, więc taki naturalny szybciej by mnie skusił do zakupu.
OdpowiedzUsuńFiolka- oj te drobinki brokatu to raczej by się nadawały dla 10latki :)
OdpowiedzUsuńKupiłam dzisiaj ;/
OdpowiedzUsuńmocny zapach i mam uczucie jakbym na ustach miała jakieś perfumy a nie balsam ;/